Ostatni post The Suits Magdalena Bojańczyk

Jak mówił Harvey Specter z serialu „The Suits” - “The only time success comes before work is in the dictionary.” Czy popularny serial prawniczy ma odwzorowanie w realnym świecie? Często zdarzają się sceny, w których bohaterowie pracują w biurze do późna. I nie mam tutaj na myśli, że będąc prawnikiem będziesz musiał zawsze siedzieć długie godziny w biurze, ale jeśli chcesz być najlepszym prawnikiem w mieście / stanie, za jakiego uważany jest Harvey lub najlepszym Associate za jakiego uważany jest Mike, to jednak poczucie odpowiedzialności będzie oznaczało, że nie kończysz pracy, dopóki nie będziesz w stanie pomóc klientowi. ...ale pocieszę Cię! Dokładnie takie same mechanizmy funkcjonują na całym świecie w każdym zawodzie.

Pamiętaj „Ptak siedzący na drzewie nigdy nie boi się złamania gałęzi, nie pokłada ufności w gałęzi, lecz na własnych skrzydłach”. Dokładnie tak samo jest na rynku pracy, nawet jeśli gdzieś potknie Ci się noga, będziesz musiał rozstać się z pracodawcą, to Twoje umiejętności i obecność na rynku pozostaną.

Obserwacje ostatnich lat wskazują, że coraz więcej prawników jest zainteresowanych planowaniem drogi zawodowej. Prowadząc procesy rekrutacyjne widzę z kolei, na co zwracają uwagę osoby decyzyjne w firmach. Na tej podstawie wyróżniłam dziesięć najczęściej spotykanych błędów w budowaniu kariery zawodowej przez prawników.

W czasie pandemii na rynku pojawiło się więcej kandydatów szukających pracy, mimo wszystko, jeśli Twój dokument CV będzie stworzony na najwyższym poziomie zmaksymalizujesz szanse otrzymania zaproszenia na rozmowę rekrutacyjną.

W moich rozmowach z prawnikami często pojawia się temat uzupełnienia posiadanego wykształcenia. Na rynku dostępna jest szeroka oferta edukacyjna, skierowana do prawników. W co zatem warto zainwestować swój czas i pieniądze?

W paradygmacie, który obowiązywał od lat ’90, prawnicy, konsultanci i ogólnie wszystkie osoby doradzające klientom, musieli legitymować się fachową wiedzą oraz znajomością ich potrzeb. Relacje, często budowane przez lata, wyróżniały doświadczonych specjalistów od wchodzących na rynek praktykantów. Znajomość przepisów i niuansów prawnych, ale także biznesu klienta pozostawała w cenie przez kolejne lata.

Wśród ogółu prawników krąży wiele różnych, czasami sprzecznych opinii dotyczących oczekiwań początkujących prawników odnośnie ich pracy zawodowej. Na podstawie rozmów rekrutacyjnych do kancelarii prawnych wyróżniłam siedem czynników, które są kluczowe dla młodych prawników.

Krzysztof dołączył do kancelarii M&M Legal w lutym. To była dla niego trudna decyzja, bo w poprzedniej pracy miał świetny zespół i dużą samodzielność. Jednak po 5 latach współpracy zabrakło mu ciekawych perspektyw rozwoju. Partnerzy skoncentrowali się na jednej dziedzinie prawa, mieli dużo powtarzalnych zleceń i nawet jak zdarzały się większe tematy, to wciąż był to ten sam kawałek wiedzy. Krzysztof potrzebował zmiany. Nowa kancelaria przyciągnęła go wszechstronnymi projektami na styku prawa i biznesu oraz różnorodnością spraw i zespołów. Był przekonany, że to miejsce dla niego. Dziś, po półrocznej współpracy, czuje się wykończony. Nie potrafi się odnaleźć w różnych rolach, cały czas ktoś oczekuje od niego „zakresu” działań w projekcie i odpowiedzi ile czasu szacuje na poszczególne operacje. Krzysztof zawsze mógł skupić się na swojej pracy i wykonać ją perfekcyjnie. Teraz nie wie od czego zacząć i w co ręce włożyć, a do tego wszyscy koncentrują się na czasie, zakresie i budżecie, zamiast dać mu w spokoju pomyśleć. Czuje, że coś musi zmienić w swoim podejściu, tylko jak to zrobić?

Choć sztuki walki są mi raczej obce, to myślę, że porównanie prowadzenia biznesu do prowadzenia bitwy są całkiem trafne. Przez dekady obowiązywały dość podobne i przewidywalne reguły. Armie stawały naprzeciw siebie, ustalało się taktykę natarcia, co bardziej wizjonerscy wodzowie planowali manewry, które miały zaskoczyć przeciwnika. Choć na początku liczyła się głównie liczba żołnierzy, z czasem taktyka wysunęła się na plan pierwszy. Teraz często porównuje się świat biznesu z operacjami służb specjalnych – działających w warunkach zmienności, niepewności, złożoności i niejednoznaczności (po angielsku określanych akronimem V.U.C.A.), a branża prawnicza nie jest na tym tle wyjątkiem.